poniedziałek, 29 czerwca 2015

Powtórka z Bieszczad


koliba

Znów wyjazd w Bieszczady z SKPB i znów garść pozytywnej bieszczadzkiej energii przywieziona do Warszawy. Znów wyjazd w piątek późnym wieczorem i wyruszenie w góry w sobotę rano i znów powrót do domu w poniedziałek nad ranem. Wisława Szymborska pisała "Nic dwa razy się nie zdarza..." i miała rację. Bo niby podobnie, niby ta sama okolica, a jednak było trochę inaczej.

sobota, 20 czerwca 2015

Pirografia - szkatułka na biżuterię

decoupage
Nadszedł kolejny weekend, jest zimno a ja zostałam w mieście. W związku z tym miałam trochę czasu na własnoręczne przygotowanie prezentu urodzinowego dla koleżanki - szkatułki na biżuterię.

poniedziałek, 15 czerwca 2015

Weekend w Bieszczadach

Wycieczka SKPB
Booosko – tak czuję się mimo fizycznego zmęczenia po weekendzie spędzonym na wędrówce z plecakiem po Bieszczadach.

niedziela, 7 czerwca 2015

Mała Mi pirografem

rysunki pirografem
Długi ciepły weekend, taki jak ten trwający obecnie, nie sprzyja efektywnej pracy. Ale tak się złożyło, że spędzam go sama w mieszkaniu. Po wyczerpaniu głupich i mądrych pomysłów, typu tańczenie przed lustrem, przymierzanie dawno nieużywanych ubrań, po posprzątaniu całego mieszkania, zrobieniu prania, spotkaniu ze znajomymi...etc, w przerwie przed wyjściem z aparatem i książką do parku, postanowiłam przez chwilę zająć się czymś bardziej konstruktywnym, czymś co będzie odpowiednie do wpisu do bloga. Bo przecież to weekend. A ja chcę być konsekwentna i systematyczna i produkować wpis raz w tygodniu. Więc to najwyższy czas!