niedziela, 26 lipca 2015

Ślubnie - pudełko na koperty

ślub

Mam przyjaciółkę, z którą znam się od zerówki, od małego berbecia, tyyyle lat... I właśnie ta przyjaciółka wychodzi za mąż! Mało tego, poprosiła mnie o to, żebym była świadkiem na jej ślubie! Bardzo mnie to cieszy i czuję się zaszczycona wizją pełnienia takiej roli.

Ale nie byłabym sobą gdybym nie chciała dołożyć do tego wszystkiego swoich trzech groszy, podarować czegoś od siebie, czegoś własnoręcznie wykonanego, czegoś ładnego i pożytecznego...
W związku z tym, zaproponowałam, że w mojej małej manufakturze wyprodukuję dla niej pudełko na przedmioty bardzo ważne podczas takiej uroczystości... czyli na koperty.

niedziela, 19 lipca 2015

Sznurek jutowy, czyli pomysł na brelok własnoręcznie zrobiony

breloczek hand made

Ostatnich kilka weekendów spędziłam na podróżach większych i mniejszych i niewiele czasu zostawało mi na zajmowanie się moimi małymi projektami. Jednak teraz, dzięki mojej przyjaciółce, mam okazję przez najbliższe dwa tygodnie zajmować się pięknym kotem, którego właściciele wyjechali na wakacje. W związku z tym, że uwielbiam koty, a nie mogę mieć własnego na stałe, jest to dla mnie wielką przyjemnością. Dlatego też stałam się tymczasową domatorką, a czasu na projekciki jest więcej. 

poniedziałek, 13 lipca 2015

Kraków - fotograficznie

zakątki Krakowa

Kolejny wakacyjny weekend i kolejny wyjazd. Czasem samo wszystko jakoś tak się układa, że człowiek nie ma czasu siedzieć w domu. I człowiek ten nie narzeka wcale z tego powodu :)

Chyba mało kto nie zgodzi się ze mną, że Kraków warto odwiedzić. To jedno z piękniejszych miast w Polsce. Dlatego też planując razem z przyjaciółkami "babski weekend", postanowiłyśmy pojechać właśnie tam. 

wtorek, 7 lipca 2015

Wakacje z dawką pirografii

pirografia
Wakacje. Wieczory są tak długie, weekendy tak ciepłe, że szkoda w tym okresie spędzać czas w domu. Jednak mimo chęci ucieczki na zewnątrz i "do zielonego" udało mi się zrealizować mały projekcik - obrazek wypalony pirografem, idealny do do podarowania przyjaciółce, którą odwiedziłam w Kielcach.