Słońce świeci coraz mocniej, temperatura z dnia na dzień jest wyższa, w związku z czym pora na spędzanie większej ilości czasu na balkonie (tzw. Balkoning). Jako że mieszkamy w obecnym mieszkaniu od miesiąca, nie zdążyliśmy jeszcze do końca się zadomowić. Czemu nie zacząć od balkonu?
Plan jest taki: dużo doniczek z ziołami i koniecznie stolik
i dwa krzesła, żeby można było zjeść śniadanie w niedzielny poranek, czy
posiedzieć z książką. Mieszkanie jest
wynajmowane, więc musi to być łatwo
składany i przenaszalny zestaw, żeby uniknąć problemów podczas ewentualnej
przeprowadzki. Bo to w życiu nigdy nic nie wiadomo:)
Na stronie Leroy Merlin znalazłam w promocyjnej cenie zestaw
mebli balkonowych SYDNEY za 174 zł.
Okazuje się, że na żywo meble wyglądają dużo lepiej, są
bardziej masywne i stabilne niż się spodziewałam oglądając zdjęcia. Co więcej, na naszym balkonie prezentują się bardzo
zacnie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz